Za Żelaznymi Wrotami.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Mieszkanie nauczycielskie nr 14.

2 posters

Go down

Mieszkanie nauczycielskie nr 14. Empty Mieszkanie nauczycielskie nr 14.

Pisanie  Vox Sob Maj 30 2015, 11:49

Po otwarciu drzwi zostaniesz od razu wepchnięty do małego salonu o grafitowych ścianach, połączonego z małym aneksem kuchennym. Wiadomo, nauczyciel to nauczyciel, więcej przywilejów. Dzięki niewielkiej lodówce i zlewowi umieszczonym w dwumetrowym, białym blacie mieszkający tu belferek nie musi przebywać w jadalni z dziką młodzieżą.  W strefie salonu stoi standardowa szeroka kanapa w beżowym odcieniu, przed nią drewniany stolik do kawy w kolorze szafek kuchennych. Telewizor? Załatw sobie jak ci potrzebny. Pod dwuskrzydłowym oknem powleczonym białymi, ciężkimi zasłonami stoi biurko z krzesłem do kompletu. Obok aneksu kuchennego znajdują się drzwi, które zaprowadzą cię do jasnej łazienki z podstarzałą wanną. Przez kolejne drzwi zaraz obok dostaniesz się do małej sypialni w kolorze ścian również szarych, jak salon. Najwyraźniej ten kto zajmował się wystrojem, musiał być niezłym pesymistą. Większość pomieszczenia zajmuje szerokie dwuosobowe łóżko, z białą pościelą. Po co nauczycielowi w akademiku tak wielkie łóżko? A któż to może wiedzieć… Na parapecie przy nisko osadzonym oknie znajduje się jedyny wesoły akcent w tym mieszkaniu – mały kaktus w doniczce. Całość sprawia nieco mroczne wrażenie, więc jeśli lokator czuje się nieco przygnębiony, nikt nie zabrania wieszać plakatów z Playboya w salonie.

~ Clarence Valentine
Vox
Vox
Admin

Liczba postów : 254
Join date : 08/08/2012

https://czerwona-brama.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nauczycielskie nr 14. Empty Re: Mieszkanie nauczycielskie nr 14.

Pisanie  Clarence Valentine Sob Lip 04 2015, 11:12

Z garażu nauczycielskiego do skrzydła akademika nie było aż tak daleko. Dobrze... nie będzie musiał pielgrzymować za bardzo. Ze sporym, wojskowym plecakiem na plecach, wielką torbą na kółkach i drugą, nieco mniejszą, szybko wspiął się na odpowiednie piętro i skierował do swojego pokoju. Jeszcze miał dwie w przyczepce... a to i tak nie wszystko. Opróżnił ledwo jeden składzik. Cóż, tak miał...

Po wejściu do mieszkania tylko uniósł lekko brew do góry. Spodziewał się czegoś gorszego. To było... nawet w porządku. Dużo przestrzeni przede wszystkim. Zostawił plecak i torby przy kanapie, rozejrzał się uważnie po wszystkich zakamarkach, po czym szybko poszedł po pozostałe torby... i mógł się już wprowadzić. Któregoś dnia zrobi wypad po resztę...

Pierwsze co wypakował to książki i starannie zapakowane puszki z herbatą. Hmm... o ile herbatę jakoś schowa, to nieco brakowało brakowało miejsca na jego biblioteczkę... na razie poukładał ich sterty na biurku. Dobrze, że mieszkanie było czyste, widać regularnie sprzątali... resztę rzeczy rozpakował systematycznie, układając je gdzie trzeba. Ubrania do szafy, kosmetyki do łazienki... jednej torby nawet nie otworzył, tylko wsunął ją pod łóżko starannie. Tam też trafiła mniejsza, wyciągnięta z plecaka. No dobrze... w większości się rozpakował. Można się wybrać na mały rekonesans po terenie szkoły...
Clarence Valentine
Clarence Valentine

Liczba postów : 23
Join date : 03/07/2015
Age : 37
Skąd : Around

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach