Len Kagamine

Dane personalne
Imię: Len
Nazwisko: Kagamine
Rasa: Anioł
Wiek: 18 lat
Typ: Uke
Profesja: Uczeń

Osobowość
Charakter: Len to zmienny chłopak, w jednej chwili się śmieje, a w następnej może już płakać albo strzelać fochy. Uparciuch z niego, ciężko odwieźć go od czegoś co już postanowi, chyba że ma się na niego jakieś sposoby. Zazwyczaj jest rozsądny i wręcz niewidoczny, po prostu obserwuje, ale tak na prawdę ocenia wszystkich, komu można zaufać, a kto przy najbliższej okazji powyrywa mu wszystkie piórka. Potrafi się bawić, tego mu nie można zarzucić, czasami lubi robić dziwne kawały innym osobom w okolicy, ale łatwo się denerwuje, a żeby chronić swoich racji, potrafi bić, gryźć, drapać i kopać, jednak są sposoby żeby go łatwo uspokoić. Jak się obrazi na kogoś to lepiej żeby ta osoba uważała na słowa i była w miarę miła. Ma spore pokłady cierpliwości, nie nudzi się zbyt często, jak już zacznie to szuka szybko zajęcia. Dla osób mu bliskich bywa troskliwy i opiekuńczy. Pomocny dla każdego, kto go nie wkurzył na dzień dobry. Jak każdy potrzebuje wsparcia i miłości, ale jakoś sobie na razie bez tego radzi, kiedyś może osiągnie to czego teraz nie ma.
Wady:
- łatwo się denerwuje
- jak się zamyśli to ciężko sprowadzić go na ziemię (czasami nie tylko z przenośni)
- uparty jak osioł (co częściej bywa wadą niż zaletą w jego przypadku)
- czasami jak się rozgada to ciężko go uciszyć
Zalety:
- utalentowany
- odważny
- opiekuńczy
- uśmiechem potrafi złapać za serce
Zainteresowania: Lubi śpiewać i rysować. Nie pogardzi ciekawą lekturą, do tego słucha dużo muzyki, w końcu łączy się to ze śpiewaniem.
Mentalność: Wypijmy za drzewa, z których zrobią nasze trumny, oby rosły jak najdłużej.

Fizjonomia
Wzrost: 174cm
Znaki szczególne: Bardzo długie włosy, złote oczy i zniewalający uśmiech.
Wygląd: Nie jest to imponująco wysoki chłopak, ale nie ujmuje mu to za bardzo. Ma bladą skórę, nie lubi się opalać, często unika słońca jak tylko może. Jego platynowe włosy, kiedy są rozpuszczone, sięgają mu do połowy uda, ale nie ma zamiaru ich obcinać, za bardzo je lubi, żeby aż tak bardzo się skrzywdzić, stara się nie pamiętać siebie z czasów, kiedy miał krótkie włosy, a do tego taka długość mu nie przeszkadza, o dziwo nigdy się nie plączą, a nawet jeśli to nie na tyle żeby je skracać. Ma złote oczy o bystrym i uważnym spojrzeniu, czasami jak się patrzy komuś w oczy bez mrugnięcia, może się wydawać, że patrzy w głąb duszy. Każdy szczery uśmiech odbija się w jego oczach, z resztą podobnie jest ze smutkiem, jak ktoś się przyjrzy to może czytać z niego jak z otwartej księgi. Wygląd pomaga mu czasami, kiedy wygląda się jak niewinny aniołek, to można więcej zyskać, a szczególnie, kiedy ma się czasami swoje za uszami. Ubiera się zazwyczaj w to na co ma humor, zazwyczaj są to jakieś wiktoriańskie dodatki, nie zna się na tyle na modzie, żeby dobrać sobie samemu cały taki komplecik, praktycznie nigdy nie rozstaje się ze swoimi słuchawkami, oczywiście na lekcjach nie słucha muzyki.

Dodatkowe informacje
Zamieszkanie: Akademik
Historia: Urodził się w niebie, jak to każdy anioł miewa w zwyczaju, ale zwiał stamtąd kiedy tylko mógł, rodzice go wkurzali tym, że próbowali go kontrolować w każdym aspekcie życia, nie lubił tego. Miał z rodzicami różne przypadki, był jedynakiem, więc oni chcieli, aby Len był idealny, taki jak go sobie wymarzyli, niestety on ma z goła inne plany. Jak tylko miał okazję poszedł do szkoły z dala od domu, co tylko wyszło mu na dobre. Jest praktycznie samodzielny, no nie licząc pieniędzy, które na razie musiał brać od rodziców, miał plan żeby zaraz po skończeniu nauki, pójść do pracy i się zupełnie odciąć od rodziców, którzy mimo odległości nadal grają mu na nerwach. Tak więc się uczy, żeby dostać dobrą pracę, bawi się kiedy może, bo później nie będzie miał tyle czasu, szuka kogoś kto mógłby go wesprzeć i może nawet pokochać, chociaż nikomu się nie narzuca, przynajmniej na razie.
Ciekawostki:
- jest leworęczny
- jego talent objawia się w talencie muzycznym i plastycznym
- ma zapędy masochistyczne, uwielbia BDSM, ale i bez niego może zostać zadowolony
- jak na razie jest prawiczkiem, a nie ma zamiaru oddawać się byle komu
- potrafi świetnie gotować, nauczył się na licznych błędach
- uwielbia słodycze, szczególnie żelki
- lubi lody, ale od lodów mlecznych, bardziej woli sorbety, do których ma ciągoty jak do żelków

Zaakceptowane. Pokój nr 24, piętro drugie.