Za Żelaznymi Wrotami.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Po prostu Gill.

2 posters

Go down

Po prostu Gill. Empty Po prostu Gill.

Pisanie  Gill Sro Lip 15 2015, 02:40

Dane personalne

Imię: Gill
Nazwisko: Nie posiada.
Rasa: Demon wodny.
Wiek: 17 lat.
Typ: Seke.
Profesja: Uczeń.

Osobowość

Charakter:
O ile z wyglądu się wyróżnia, z charakter już nie do końca... Ot, cicha i spokojna osoba. Życie nauczyło go, że im mniej się wychyla, tym mniejsza szansa, że mu się oberwie. "Dziwaczny" wygląd zawsze przyciąga tych, którzy pożądają taniej rozrywki... Od małego powtarzano mu, by stronił od "obcych". A że znalazł się w otoczeniu, gdzie obcy są niemal wszyscy, oprócz jego rodziny? Sprawia przez to momentami wrażenie nieco "dzikiego", co jest naturalną kolejną rzeczy, skoro wywodzi się z zupełnie innej kultury. Niewiele miał okazji przyswoić sobie typowo "lądowe" zachowania, zaczął się przyzwyczajać dopiero po przybyciu do szkoły. Jedynymi rzeczami, o których nie zapomina niemal nigdy są zwroty uprzejmościowe i inne, często przypadkowe oznaki "dobrego wychowania", które nieco ratują sytuację. Czasami zdarza się, że agresor zostaje zbity z tropu uprzejmym zachowaniem.. Cóż.
Zresztą, całkiem pasuje mu ta jego "aspołeczność". Wśród innych czuje się oceniany za to jaki jest, dlatego ciągle się zasłania, nosi niewygodne ubrania i tak dalej... Jedynie gdy jest sam nie musi nosić tego wszystkiego. Tak więc sporą część czasu spędza sam na sam.
Mimo bycia cichym i wycofanym osobnikiem, mimo wszystko umie dowalić w odpowiednim momencie. Co prawda rzadko odpowiada na zaczepki, jednak jeśli wyczuje, że sytuacja mu sprzyja, z pewnością nie omieszka się rzucić odpowiedniego komentarza. A że jest całkiem inteligentny, to takich wymyślonych na poczekaniu mu nie brakuje.

Wady:
Ψ Nieznośnie uległy i "zrezygnowany". Rzadko kiedy stanie w swojej obronie, można rzucać w niego wszelkimi obelgami, a spłynie to po nim jak po kaczce. Oczywiście jest kilka wyjątków potwierdzających regułę.
Ψ Kiedy już się jednak go zirytuje robi się niezwykle agresywny, jakby uwalniał całą zgromadzoną w nim złość.
Ψ Niska samoocena. Nie tylko indywidualna, ale także dotycząca całej jego rasy. Niechętnie się przyznaje do tego kim jest, mimo, że bardziej spostrzegawcza osoba dojrzy to jak na dłoni...
Ψ Naiwny i zbyt ufny. Wadą osób, które wcześniej nie doświadczyły uprzejmego traktowania ze strony obcych jest to, że wystarczy kilka ciepłych słów by je sobie zjednać.

Zalety:
Ψ Pomocny.
Ψ Otwarty na innych... Przynajmniej częściowo.
Ψ Spokojny. Nie szuka rozgłosu i uznania innych.

Zainteresowania:
Ψ Do siódmego roku życia nie miał żadnego kontaktu ze światem lądowym. O ile do ludzi czyje słuszną niechęć, reszta otaczającego go świata wydaje się mu być nader interesująca... Uwielbia czytać wszelkiego rodzaju książki o florze i faunie.
Ψ Mimowolnie czuje pewnego rodzaju pociąg do wszystkiego co wywodzące się z Piekła, zwłaszcza literatury.

Mentalność:
"Żyj i pozwól żyć". Uważa, że wszystkim żyłoby się lepiej, gdyby nieco bardziej troszczyli się o innych... Dziwna filozofia życiowa jak na demona. Jednak czy ta rasa ma jeszcze wiele wspólnego ze swoimi przodkami?

Fizjonomia

Wzrost: 165 centymetrów.

Znaki szczególne:
Ψ Na ogół zasłonięte szalikiem skrzela. Ma ich dwie pary - jedna nieco bardziej widoczna, po bokach szyi, druga po bokach tułowia, na wysokości żeber.
Ψ Rzeczą bez której się go nie ujrzy wśród ludzi jest jego szalik. Delikatny, zwiewny materiał, dobrany tak, aby dało się nim zasłonić, jednak aby równocześnie nie "zapychał" skrzeli. Co prawda na lądzie nie są one potrzebne, jednak jest to bardzo nieprzyjemne uczucie.
Ψ Jego łuski mają w sobie pigmenty fluorescencyjne. Jako, że część z nich nie znika nawet w formie ludzkiej, jego ciało w ciemności się lekko świeci. Konkretniej na ramionach, żebrach, przy kręgosłupie, biodrach łydkach, części twarzy i szyi. Czyli tam, gdzie jest pokryty łuskami.

Wygląd:
Za każdym razem najnudniejsza część.. Jeśli ktoś jest ślepy, i tak tego nie przeczyta. No ale cóż. Idąc od ogółów do szczegółów. Chłopak dosyć niski i szczupły, jak zresztą większość z jego gatunku. W odróżnieniu od większości stworzeń żyjących pod wodą są stałocieplni, więc większe ciało - więcej do ogrzania. Dobrze, że natura nie pozbawiła ich rąk... W każdym razie, mierzy sobie około 165 centymetrów wzrostu. W formie wodnej, długość z ogonem osiągnęłaby około 180 centymetrów. Aby jednak do niej wrócić musiałby spędzić w wodzie długie, i niezbyt przyjemne godziny.
"Włosy" chłopaka są szaro-niebieskie i sięgają niemal do pośladków. Nie są to prawdziwe włosy, a część układu oddechowego, nieużytecznego na lądzie. Są dużo bardziej czułe i podatne na ból, więc dotykanie ich, a broń Boże ciągnięcie to jedna z rzeczy na które jest uczulony. W dotyku są nieco bardziej śliskie, jednak równie miękkie co włosy demona czy człowieka. Logicznym jest, że ścięcie ich jest niemożliwe. Prawdopodobnie - o ile nie spotka go jakiś wypadek - zostaną takiej długości do końca życia.
Oczy demona są ciemnoniebieskiego koloru. Zimne, na ogół obojętnie obserwujące co się wokół niego dzieje. Ciekawostką jest, że skoro nie posiada włosów - to także rzęs. Cóż, na początku może to wydawać się nieco dziwne, jednak po dłuższym czasie idzie się przyzwyczaić.
Jego skóra jest w lekko fioletowym odcieniu, miejscami wpadającym w szarość. Część jego ciała zakrywają wielokolorowe łuski. Z tego powodu przez większą część czasu, czy to lato, czy zima, nosi ubrania zakrywające jak najwięcej ciała.
Warto także wspomnieć, że dłonie chłopaka wieńczą dłuższe niż u przeciętnej osoby, dosyć ostre paznokcie. Zęby także ma niczego sobie..

Dodatkowe informacje

Zamieszkanie:
Mieszka w akademiku, tak jak inni uczniowie.

Historia:
Dosyć smutne miał życie... Wywodzi się od jednych z najsłabszych demonów, które kiedykolwiek istniały. Tych, które wieki temu, jeszcze zanim ludzie zapanowali nad ziemią postanowiły zamieszkać w oceanach, nie chcąc być jedynie służącymi potężniejszych przedstawicieli gatunku. Przez stulecia nikomu nie przeszkadzali, pragnąc pozostać z daleka od wszystkich wojen i konfliktów, do których niestety nie byli przystosowani budową... Niestety, rosnące skażenie środowiska spowodowane działalnością ludzi doprowadziło niemal do wymarcia tego rodzaju. Gill urodził się w momencie, kiedy Ci, którzy pozostali z jego gatunku mieli ciężki orzech do zgryzienia... A mianowicie stawienie czoła światu po wojnie, gdzie teoretycznie wszyscy byli równi, a dalszemu powolnemu wymieraniu. Wbrew pozorom wybór nie był tak prosty. Rasa Gill'a nie była powszechnie szanowana, za brak udzielenia wsparcia swoim dalekim braciom w Wielkiej Wojnie. Dodatkowo żywili oni silną niechęć do ludzi, odpowiedzialnych za zagładę ich gatunku. Troska o własne życie okazała się być jednak silniejsza od gniewu, przynajmniej dla części pobratymców Gill'a. Kiedy miał jakieś siedem lat jego rodzina postanowiła przejść "odtrucie" od wody i przenieść się na ląd. "Odtrucie" oznaczało kilkutygodniowe odseparowanie od stałego kontaktu z wodą, w wyniku którego Gill - i jemu podobni - tracili większość swoich "wodnych" cech. Co nie było też zbyt przyjemne, warto wspomnieć... Źle wspomina tą "odtrutkę", i jest to główny powód jego niechęci do dłuższego niż 5-10 minut pozostania w niej. Boi się, że wszystko wróci do poprzedniego stanu i będzie musiał przechodzić to od nowa.

Ciekawostki:
Ψ Właściwie to nie ma włosów. To co jest na jego głowie to tylko wypustki skrzelowe, służące do czerpania tlenu z wody. "Brwi" to tak naprawdę przebarwienie je imitujące.
Ψ Zasłania skrzela nie tylko dlatego, bo się wstydzi, jednak także dlatego, że powietrze lądowe je drażni. Nie jest to bardzo bolesne, jednak nadal nieprzyjemne.
Ψ Mimo, że aby spowrotem jego nogi się zrosły potrzebowałby dobrych kilku godzin w wodzie, woli spędzać w niej jak najmniej czasu. Niemal się jej boi.
Ψ Może używać skrzeli nawet w kilka sekund po wejściu do wody.
Gill
Gill

Liczba postów : 9
Join date : 13/06/2015

Powrót do góry Go down

Po prostu Gill. Empty Re: Po prostu Gill.

Pisanie  Trickster Sro Lip 15 2015, 15:30

Akceptuję, pokój 25 na drugim piętrze.
Trickster
Trickster
Admin

Liczba postów : 46
Join date : 19/05/2015

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach